USA

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

Indeksy na Wall Street ostro w dół. Ropa najwyżej od 2.5 roku

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja na nowojorskim parkiecie od początku nie była udana dla inwestorów. Mimo nienajgorszego raportu z rynku pracy, opublikowanego równo z dzwonkiem, indeks szerokiego rynku S&P 500 otworzył się na poziomie 1328.8 pkt (-0.17%), czyli nieznacznie poniżej czwartkowego zamknięcia. Niedźwiedzie potrzebowały jednak zaledwie kilkunastu minut, aby osunąć go do poziomu 1321.3 pkt (-0.73%), wokół którego oscylował przez około dwie godziny, praktycznie nie reagując na lepsze od oczekiwań odczyty danych o zamówieniach na dobra trwałe. Następnie podaż znów zdominowała popyt, a indeks S&P 500 w połowie sesji znalazł się już na poziomie 1314 pkt (-1.3%). Kolejne godziny handlu naznaczone były trendem bocznym na indeksie szerokiego rynku. Na pół godziny przed zakończeniem piątkowej sesji byki wzięły się do roboty i udało im się odrobić część poniesionych dziś straty, a indeks S&P 500 finiszował na poziomie 1321.2 (-0.74%). Podobnie zachował się indeks największych spółek za oceanem, czyli DJIA, który stracił 0.72%. Relatywnie najlepiej, spośród głównych wskaźników amerykańskiej giełdy wypadł dziś technologiczny Nasdaq, który spadł o 0.5%.

Kolejny dzień spadków

Kwietniowe kontrakty na ropę notowane na giełdzie Nymex zbliżyły się w ciągu dnia do poziomu 100 USD za baryłkę, choć ostatecznie zakończyły dzień na poziomie 98,4 czyli wzrosły o 3%. Ten fakt głównie przykuwał uwagę inwestorów. Droższe paliwo oznacza większy hamulec dla gospodarki. Dlatego też nie dziwią spadki na środowej sesji: S&P 500 – 0,61%, Nasdaq -1,21 % Dow Jones -0,88%.

Wall Street w czerwieni

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Pierwsza w tym tygodniu sesja na nowojorskim parkiecie (wczoraj w USA obchodzono dzień Prezydenta) została całkowicie zdominowana przez niedźwiedzie. Indeks szerokiego rynku rozpoczął notowania na poziomie 1325.5 (-1.3%), czyli znacznie niższym od wczorajszego zamknięcia. Początkowo byki starały się przejąć inicjatywę na rynku, jednak stać je dziś było tylko na osiągnięcie 1335.5 pkt (-0.6%) po niecałej godzinie handlu. Od tego momentu indeks S&P 500 systematycznie osuwał się w dół, finiszując na poziomie 1315.4 pkt. (-2.05%). Nieco mniej pokaźnym spadkiem „popisał się” podczas wtorkowej sesji indeks największych amerykańskich spółek, czyli DJIA, tracąc 1.44%. Spośród głównych indeksów giełdowych na Wall Street najsilniej w dół zszedł technologiczny Nadaq bo aż o 2.7%.

Za oceanem nie słabnie apetyt na akcje

Za oceanem inwestorzy nadal windują indeksy. W trakcie dzisiejszej sesji indeks S&P500 osiągnął poziom 1344 pkt, co było kolejnym tegorocznym rekordem. Można odnieść wrażenie, że inwestorzy muszą kupić akcje już teraz, bo może okazać się, że gospodarka USA nadal będzie bardzo pozytywnie zaskakiwać. Z drugiej strony część analityków coraz częściej zaczyna wspominać, że korekta coraz bliżej. Wystarczy być może trochę słabszych danych makro.

Byki zadomowiły się na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Czwartkowa sesja na nowojorskim parkiecie rozpoczęła się od lekkiego odreagowania wzrostów z dnia poprzedniego, kiedy indeks szerokiego rynku S&P 500 osiągnął poziom dwukrotnie wyższy w porównaniu z kryzysowym dnem z początku 2009 r. W związku z tym otwarcie na poziomie 1331.8 pkt (-0.34%) nie było wielkim zaskoczeniem. Od samego początku handlu inwestorzy spod znaku byka zdominowali rynek, co pozwoliło indeksowi S&P 500 systematycznie piąć się w górę w miarę upływu sesji. Ostatecznie wskaźnik szerokiego rynku zakończył dzień na poziomie 1340.3 pkt (+0.31%), a w trakcie jutrzejszej sesji byki będą musiały się zmierzyć z oporem 1350 pkt. Indeks największych spółek na amerykańskim parkiecie DJIA powiększył się o 0.24%, natomiast technologiczny Nasdaq o 0.21%.

Na Wall Street korekta po ostatnich wzrostach

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła korektę po ostatnich wzrostach i zdobywaniu kolejnych szczytów na głównych indeksach. Niedźwiedzie miały dziś kilka argumentów do ofensywy. Jednym z nich były rozczarowujące dane dotyczące sprzedaży detalicznej w grudniu. DJIA (-0,34%) spadł o 41 pkt. Ostatecznie główne indeksy zakończyły sesję na następujących poziomach: S&P500 (-0,32%) – 1328 pkt., Nasdaq (-0,46%) – 2804 pkt. oraz DJIA (-0,34%) – 12226 pkt.

Dow Jones nie odpuszcza i rośnie ósmą sesję z rzędu

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dziś był kolejny dzień bez istotnych danych makro i ogólnie też niewiele ciekawego działo się na Wall Street. S&P500 rozpoczął sesję od spadku o ok. 0.3% i później przez całą sesję przebywał poniżej wczorajszego zamknięcia. Po półtorej godzinie handlu poziom neutralny był bardzo blisko, ale dziś bykom brakowało paliwa do dalszych wzrostów. Indeks w krótkim czasie stracił 0.5%, a na ponad godzinę przed końcem sesji strata powiększyła się do 0.7%. Ostatnia godzina przyniosła lekkie odbicie, lecz ostatecznie po pięciu sesjach wzrostowych S&P500 spadł dziś o 0.28%. Nasdaq spadł o 0.29%, a z kolei Dow Jones wzrósł o symboliczne 0.06%, przedłużając już do ośmiu serię sesji wzrostowych.

Kolejna wzrostowa sesja za oceanem

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Poniedziałkowa sesja na Wall Street okazała się kontynuacją obserwowanych od końca stycznia stopniowych wzrostów na nowojorskim parkiecie. Indeks szerokiego rynku S&P 500 otworzył się na poziomie 1314.5 pkt (+0.3%) i w ciągu pierwszych dwóch godzin handlu dynamicznie ruszył w górę osiągając dzisiejsze maksimum 1322.9 pkt (+0.9%). Po wdrapaniu się na kolejny szczyt obecnej hossy byki odpuściły, co skutkowało stopniowym, ale łagodnym osuwaniem się indeksu S&P 500 na południe. Ostatecznie popyt okazał się po raz kolejny stroną dominującą na nowojorskim parkiecie, co zaowocowało zamknięciem sesji na poziomie 1319.1 pkt (+0.6%). Równolegle do indeksu szerokiego rynku dwa inne główne wskaźniki amerykańskiej giełdy także odnotowały przyrosty: DJIA o 0.6% a Nasdaq o 0.5%.