USA

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

Wall Street na plusie

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Początek piątkowej sesji na nowojorskim parkiecie odzwierciedlał ulgę inwestorów spowodowaną porozumieniem niemiecko-francuskim odnośnie wsparcia finansowego dla pogrążonej w kryzysie zadłużeniowym Grecji. Indeks szerokiego rynku S&P 500 otworzył się na poziomie 1278 pkt (+0.8%), jednak wraz z upływem dnia ubywało optymizmu na amerykańskiej giełdzie. Niedźwiedziom nie udało się jednak zepchnąć indeksu szerokiego rynku pod kreskę, choć na niecałą godzinę przed dzwonkiem wydawało się to bardzo prawdopodobne. Ostatecznie indeks S&P 500 finiszował na poziomie 1271.5 pkt (+0.3%). Indeks blue-chipów DJIA także zyskał na dzisiejszej sesji (+0.36%), natomiast technologiczny Nasdaq zamknął się na minusie (-0.3%).

S&P 500 traci po wystąpieniu Bena Bernanke

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wobec braku publikacji istotnych danych z gospodarki USA dzisiejsza sesja wydawała się być bardzo spokojną, chociaż inwestorzy właśnie z tego powodu czekali na popołudniowe wystąpienie prezesa Fed Bena Bernanke. Można było się spodziewać, że w przypadku pozytywnej oceny bieżącej sytuacji gospodarczej za oceanem indeksy giełdowe wybiją się w górę, a przeciwnym wypadku spadną. Niestety zmaterializował się ten drugi scenariusz…

Spadków na Wall Street ciąg dalszy?

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Początek czerwca na nowojorskim parkiecie nie jest dobrym okresem dla inwestorów. Po środowym odczycie indeksu ISM przemysłu, który bardzo rozczarował, dziś przyszła kolej na ponowną dawkę informacji o stanie amerykańskiej gospodarki. Jak w każdy pierwszy piątek miesiąca BLS publikował raport z rynku pracy (za poprzedni miesiąc). To miało miejsce jeszcze przed sesją, natomiast już po rozpoczęciu inwestorzy musieli się zmierzyć z odczytem indeksu ISM w sektorze usług. O ile pierwszy raport, który zawiódł, ustawił otwarcie sesji pod kreską, to drugi pozwolił mieć nadzieję, że jednak to byki dziś będą górą. Tak się niestety nie stało… Zacznijmy zatem od omówienia dzisiejszych danych makro.

Dane makro przepędziły dziś byków z rynku

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Kolejna seria słabych danych makro tym razem okazała się niemożliwa do przezwyciężenia dla byków. Rozbieżność danych (w dół) od konsensusu była zbyt duża i strona popytowa całkowicie poległa na dzisiejszej sesji. S&P500 otwarł się 0.5% poniżej wczorajszego zamknięcia, ale po słabym raporcie ISM przemysłu zaczęło się swobodne opadanie indeksu, które trwało już do końca sesji. Główny indeks amerykański stracił dziś 2.28%, Dow Jones spadł o 2.22%, a Nasdaq o 2.33%. Taki dzień prawdziwej kapitulacji byków często kończył korekty spadkowe, więc nie można od razu przesądzać, że ta sesja to zwiastun większych spadków.

S&P 500 na niewielkim plusie

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się co prawda pod kreską, a indeks szerokiego rynku S&P 500 otworzył się na poziomie 1311.8 pkt (-0.3%), jednak już po kilkunastu minutach handlu bykom udało się dźwignąć rynek w zielone terytorium. Po niespełna dwóch godzinach jego wartość ustabilizowała się w granicach 1320 pkt. (+0.3%) i podążała trendem bocznym niemal do końca sesji. Na godzinę przed dzwonkiem byki próbowały ruszyć na północ, aby choć trochę zbliżyć się do poziomów obserwowanych w ubiegłym tygodniu, ale wystarczyło im siły tylko na otarcie się o 1325 pkt (+0.7%). Ostatecznie indeks S&P 500 zakończył środową sesję na poziomie 1320.5 pkt (+0.3%). Podobnym wzrostem mógł dziś pochwalić się również indeks blue-chipów DJIA (+0.3%), a z kolei technologiczny Nasdaq, cechujący się większą zmiennością, wzrósł 0.6%.

USA podąża za pesymizmem światowych rynków

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Amerykanie poddali się dziś pesymizmowi, jaki panował na światowych rynkach już od startu sesji w Azji. W kalendarzu USA był to typowy poniedziałek, czyli żadnych istotnych danych makro i informacji ze spółek. Inwestorzy patrzyli więc na rozwój sytuacji w Europie i niekończące się dyskusje na temat zadłużenia krajów peryferyjnych. S&P500 rozpoczął sesję ok. 1.2% poniżej piątkowego zamknięcia i praktycznie do końca sesji niewiele się zmieniało. Uniknięto dalszej przeceny po otwarciu, ale też nie widać było chęci wykorzystywania spadków do wejścia na rynek. Korekta trwa już od początku maja, a próby odbicia nie zakończyły się dotąd powodzeniem. W sytuacjach, gdy zapoczątkowana na początku miesiąca korekta spadkowa nie zakończy się przynajmniej w połowie miesiąca, byki zazwyczaj odpuszczają już cały miesiąc. I tak też może być tym razem, zwłaszcza, że informacje ze świata pomagają obecnie niedźwiedziom.

Inwestorzy zignorowali słabe dane makro

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

S&P500 otworzył się na niewielkim plusie, ale po słabej serii danych makro podanych na początku sesji, szybko zszedł w rejony ujemne. Spadki były minimalne i szybko też pojawił się popyt, co nie pozwoliło na kontynuację przeceny. Do końca sesji indeks poruszał w pobliżu wczorajszego zamknięcia i ostatecznie zakończył dzień wzrostem o 0.22%. Dow Jones zyskał 0.36%, a NAsdaq 0.3%. Ropa na zakończenie sesji w USA spadała o 1.6% (98.5 USD).

Wall Street na zielono

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja na nowojorskim parkiecie, od dzwonka do dzwonka, upłynęła pod znakiem wzrostów. Otwarcie indeksu szerokiego rynku S&P 500 nastąpiło na poziomie zbliżonym do wtorkowego finiszu, czyli 1329 pkt. i do zakończenia handlu indeks ten systematycznie zyskiwał na wartości. Ostatecznie zamknięcie sesji przez indeks S&P 500 nastąpiło na poziomie 1340.5 pkt (+0.87%). Silniej zyskał dziś technologiczny Nasdaq (+%), natomiast indeks blue chipów DJIA wzrósł o X%.